letnie szaleństwo

Cześć kochani! wczorajsze zakupy? OK! ale przeceny się już kończą i nie ma za bardzo już okazji.. Jedyną fajną przeceną było to, że za drugą kupioną rzecz w tym samym sklepie płaci się o 50% taniej  ;) i z tego właśnie skorzystałam ;D przeraża mnie fakt, że jeszcze kilka tygodni i koniec wakacji, nawet nie zdążyłam się nimi nacieszyć, bo minęły a raczej mijają  tak szybko. Na szczęście będę miała co wspominać, bo dzieje się tak wiele! :)  Wczoraj była noc spadających meteorytów. O 1 w nocy z M. położyłyśmy się na hamaku na dworze w PIŻAMACH! Strasznie zmarzłyśmy, ale opłacało się, bo widok był niesamowity. Im bardziej i głębiej patrzyłam w niebo tym wydawało się bliżej mnie, to było cudowne uczucie! Mam nadzieję, że z ok. 20 spadających gwiazd zobaczonych w ciągu pol godziny spełni się chociaż jedno moje życzenie, a raczej marzenie :D Wierzę, że tak będzie :) Dzisiaj pokażę Wam zdjęcia z mojej najnowszej sesji z Martą :)

I co o nich sądzicie? Ja teraz idę po herbatkę! Wczoraj obejrzałam również rewelacyjny bardzo psychologiczny film "Mechanik" jeżeli nie obejrzeliście jeszcze, to zróbcie to szybko, bo na prawdę warto! Historia mężczyzny, który z niewiadomych przyczyn nie zmrużył oka przez rok- Polecam! :) Miłego dnia! :*

Espania

HEEEEEEEEEEEEJ!!! wiem jestem okropna.. nie bylo mnie tu tak dawno! wybaczcie ! wakacje mijają mi bardzo szybko, więc postanowilam tutaj cos w koncu wstawic :) zacznę może od zdjęć z Hiszpanii! powiem Wam tylko tyle, ze to są moje najcudowniejsze wakacje w życiu! to chyba przez tych ludzi i przez to, ze w domu jestem baaardzo rzadko :D a więc na czym skonczylam? aaa na zdjęciach tak, ponizej zobaczcie sobie zdjęcia z Hiszpanii a dokladniej z Lloret de mar! :) Milego ogladania! a ja uciekam na zakuuupyy ! Buziaki! ;*